Do leśnictwa Kalina w Nadleśnictwie Kaczory przyjechało 30 pracowników biura Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile na czele z dyrektorem  Ryszardem Standio i zastępcą dyrektora Sławomirem Kmiecikiem. Grupa wspomagana przez nadleśniczego Nadleśnictwa Kaczory Krzysztofa Gromaczkiewicza oraz leśniczego Andrzeja  Rajka posadziła 1300 dębów.

- Sadzenie drzew jest istotne z wielu powodów. Drzewa znacząco wpływają na zmiany klimatu na Ziemi. Pochłaniają też ogromne ilości dwutlenku węgla, łagodząc efekt cieplarniany. Wpływają na czystość powietrza, ograniczają erozję gleby oraz łagodzą powodzie i susze  – mówi Ryszard Standio dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile.

W tym samym dniu sadziło drzewa także 35 pracowników i emerytów Nadleśnictwa Złotów. Dzięki ich pracy w leśnictwie Wierzchołek  przybyło 3,5 tysiąca sadzonek dęba.

Natomiast do sadzenia lasu w Nadleśnictwie Lipka włączyli się również członkowie Polskiego Towarzystwa Leśnego, którzy wraz z pozostałymi pracownikami nadleśnictwa oraz rodzinami posadzili 300 sztuk drzew i krzewów.