Podczas uroczystości uczniowie pierwszych klas złożyli ślubowanie i zostali przyjęci w poczet szkolnej społeczności.
24 września Dąb Wolności zasadzony został na dziedzińcu leśnej szkoły w Goraju. Teraz góruje nad nim potężny buk, ale za kilkadziesiąt lat drzewo posadzone z inicjatywy Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego dla upamiętnienia 25 rocznicy przemian ustrojowych, zajmie jego miejsce i na stałe wrośnie w tradycję szkoły.
Do rocznicowych dat – 25- lecia wolnej Polski i 90-lecia Lasów Państwowych – nawiązał Ryszard Standio dyrektor RDLP w Pile zwracając się do młodzieży.
- Dzieje historii zostały zapisane przez pokolenia leśników, którzy kładli zręby pod współczesne leśnictwo, solidne fundamenty ma także wolność naszego kraju. Z wydarzeń związanych z historią czerpiemy siłę. Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień, kiedy zostaliście pasowani na uczniów szkoły oraz sadziliście Dąb Wolności na długo pozostanie w waszej pamięci i będzie tym pierwszym fundamentem w rozpoczętej misji dbałości o polskie lasy.
Dąb Wolności sadzili wspólnie leśnicy, samorządowcy, starosta, wójtowie gmin, myśliwi oraz młodzież szkolna wraz z nauczycielami.
Odczytany został także list Prezydenta Bronisława Komorowskiego, który napisał m.in.: „Chcemy życzyć Rzeczypospolitej, żeby wzrastała i nabierała mocy tak jak te wspaniałe drzewa. By rozwijała się i sięgała wysoko budząc szacunek i podziw (…)"
Na pamiątkę posadzenia Dębu Wolności przygotowana została także Kapsuła Czasu, do której włożono m.in. kopię listu Prezydenta RP, akt posadzenia Dębu Wolności, listę uczestników uroczystości, aktualne wydanie lokalnej gazety oraz obowiązujące monety a także…gazetę, w której na pierwszej stronie znalazło się zdjęcie polskich siatkarzy i informacja o tym, że zdobyli oni mistrzostwo świata. Kapsuła została zakopana obok pamiątkowego dębu.
Prezydencka inicjatywa sadzenia Dębów Wolności odwołuje się do spontanicznego sadzenia „Dębów Niepodległości" w latach 1918-1928, kiedy to w celu upamiętnienia odzyskania przez Polskę niepodległości społeczeństwo wraz z leśnikami sadziło dęby, które przetrwały nierzadko do naszych czasów jako stuletni świadkowie tamtych wydarzeń.