Asset Publisher
Pamiątkowe kamienie dla zmarłych leśniczych
25 października w Nadleśnictwie Człopa uczczono pamięć zmarłych leśników - Mikołaja Wolniewicza oraz Jerzego Szczypińskiego.
W uroczystości wzięły udział ich rodziny oraz pracownicy nadleśnictwa, którzy na cmentarzu zapalili znicze i złożyli kwiaty na grobach leśniczych oraz wszystkich nieżyjących pracowników Nadleśnictwa Człopa.
- Praca leśnika opiera się na wykorzystaniu dorobku przeszłych pokoleń pamiętając jednocześnie o tym, że przyszłe pokolenia będą korzystały z efektów naszej pracy. Dlatego ważna jest pamięć o tych, którzy wiele lat pracowali i kształtowali las, z którego obecnie korzystamy – powiedział Wiesław Kaczmarek nadleśniczy Nadleśnictwa Człopa.
Z cmentarza wszyscy uczestnicy uroczystości udali się do Leśnictwa Grodzisko, gdzie w pobliżu osady Zwierz syn i prawnuk Mikołaja Wolniewicza odsłonili pamiątkowy kamień. Kolejnym przystankiem było Leśnictwo Borowik, gdzie na rozstaju dróg wkopany został kamień z nazwiskiem Jerzego Szczypińskiego, którego odsłonięcia dokonał wnuk i prawnuk leśniczego. Całość uroczystości swym występem uświetnili sygnaliści – Radosław Reks i Krzysztof Turowski - leśniczowie Nadleśnictwa Człopa.
Jest tradycją w Nadleśnictwie Człopa stawianie pamiątkowych kamieni z nazwiskiem leśniczego. Kamienie mają kształt słupków oddziałowych i ustawiane są w miejscach szczególnie związanych z osobą leśniczego.
Mikołaj Wolniewicz był leśniczym w leśnictwie Zwierz. Pracę rozpoczął w roku 1945, był w grupie pierwszych osiedleńców, którzy po wojnie przybyli do Człopy. Przed wojną pracował jako leśniczy w lasach prywatnych w okolicy Czarnkowa. W czasie wojny przeszedł drogę od służby wojskowej, przez niewolę radziecką aż po pracę przymusową w Niemczech. Służbę w lasach zakończył w roku 1975.
Jerzy Szczypiński był leśniczym w leśnictwie Borowik w latach 1965-1991. Urodził się w powiecie łęckim, po skończeniu gimnazjum leśnego w Limanowej pracował w Nadleśnictwie Ełk i Gołdap a także przy budowie elektrowni Turów.