Straż leśna z Nadleśnictwa Płytnica i Nadleśnictwa Złotów wpadła na trop kradzieży na terenach leśnych. W złapaniu winnego pomogły nowe technologie i... pech sprawcy.

Złodziej zainteresował się kostką granitową z przyczółku starego mostu kolejowego na rzece Gwda. Do swojego procederu wykorzystywał nurt rzeki. Za pomocą prowizorycznego pływadła transportował kostkę w dół rzeki, a następnie wynosił ją na brzeg, skąd wywoził ją na swoją posesję.

Strażnicy natknęli się na część kostki ukrytą w krzakach. W ramach swoich działań zamontowali w okolicy fotopułapkę. Gdy na zdjęciach pojawił się samochód, udali się na miejsce i stwierdzili, że kostka zniknęła, a sprawca uszkodził miskę olejową. Ślady oleju doprowadziły strażników do Krępska, gdzie znaleźli skradzioną kostkę.

Po oględzinach fotografii z fotopułapki okazało się, że tablice rejestracyjne w aucie były zaklejone. Gdyby nie pech sprawcy, jego identyfikacja mogłaby okazać się niemożliwa.

Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.